Aż 11 przeładowanych busów w kilka godzin to wynik akcji gorzowskich i”krokodyli” na autostradzie A2. Rekordzistą był ważący o 2,5 tony za dużo Sprinter.
W poniedziałek 30 października Inspektorzy z WITD w Gorzowie Wielkopolskim przeprowadzili akcję wymierzoną w przeciążone pojazdy dostawcze poruszające się autostradą A2.
Zobacz też: W Tczewie Mercedes Sprinter wpadł do głębokiego wykopu
W ciągu kilku porannych godzin z wykorzystaniem wagi preselekcyjnej zatrzymano 11 busów – wszystkie z nich okazały się rzeczywiście przeładowane.
Największe przekroczenie 3,5-tonowej dopuszczalnej masy całkowitej należało do chłodni na podwoziu Mercedesa Sprintera, który wraz z ładunkiem cebuli ważył 6 ton.
W tym wypadku nie ma jednak wątpliwości, że widoczny na zdjęciach powyżej egzemplarz to konstrukcyjnie „5-tonówka”. Dlaczego? Bo Sprinter W906 na podwójnych kołach na tylnej osi to już seria 500 (np. 516 CDI czy 519 CDI), którą można jednak w Polsce zakupić w tzw. 3,5-tonowym wariancie.
No, ale – jak widać na załączonym przykładzie – całe 5, a nawet 5,5 tony (w Sprinterach od II połowy 2016 roku) to jednak za mało.
Zobacz też: Mercedes Sprinter z Euro 6 i mocniejszymi dieslami
Niestety, ale takie transportowe realia to wynik m.in. dysproporcji w karach za przeładowanie busa i ciężarówki.
Różnica dochodząca do kilkunastu tysięcy złotych – na korzyść dostawczaków oczywiście – sprzyjają wożeniu dobrych kilku ton ponad DMC wpisane w dowód rejestracyjny.
Zresztą wystarczy spojrzeć na całkowitą wartość mandatów wystawionych tym 11 złapanym na „A2-ce” kierowcom – otrzymali oni 14 mandatów na łączną kwotę 1 800 złotych…
Źródło zdjęć: WITD Gorzów Wielkopolski
