Zatrzymany przez podkarpacką policję kierowca Renault Master miał ponad 4 promile – uszkodził 3 auta i próbował jeszcze uciekać.

Niemal 4,5 promila w organizmie miał 46-latek, który w czwartek 22 marca na rynku w miejscowości Sieniawa (powiat przeworski) uszkodził aż 3 samochody.

Zobacz też: Renault Master z Krosna z bardzo długą zabudową – zdjęcia od Pawła

Najpierw wjeżdżając na rynek uszkodził tył osobowej Mazdy, a potem uderzył w Jaguara, który z kolei wepchnięty został w Forda.

Na szczęście w Jaguarze siedział kierowca, który wyciągnął kluczyki ze stacyjki Masterki, bo siedzący za kółkiem 46-latek próbował odjechać z miejsca zdarzenia.

Zobacz też: 3-osiowy Sprinter na bliźniakach i MAN TGE 5.180 w roli autobusu

Zawiadomieni policjanci po przebadaniu alkomatem mieszkańca powiatu przeworskiego stwierdzili, że w jego organizmie jest niemal 4,5 promila alkoholu.

Do tego kierowca blaszki nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, jednak szybko się okazało, że miał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do października 2018 roku.

Teraz 46-latek znowu stanie przed sądem. Za samo złamanie zakazu prowadzenia samochodów grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Źródło zdjęć: Policja