Reklama

Olej silnikowy do samochodów dostawczych – porady eksperta

Olej silnikowy do samochodów dostawczych – porady eksperta

Kiedy wymienić olej, a co z „dolewkami”? Na te i inne inne pytania odpowiada Przemysław Szczepaniak, doradca ds. olejów samochodowych ExxonMobil Poland.

DOSTAWCZAKIEM.pl: na polskim rynku pojawiła się specjalna rodzina olejów silnikowych Mobil Delvac dedykowanych do samochodów dostawczych. Czym różnią się te produkty od innych olei stosowanych dotychczas w lekkich autach użytkowych?

Rynek pojazdów dostawczych rozwija się bardzo dynamicznie. Według danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA w 2015 roku zarejestrowano 1,7 mln nowych aut dostawczych, tj. 11,6% więcej niż w roku poprzednim.

Reklama

Prognozuje się, że do 2020 roku ilość pojazdów dostawczych w Europie wzrośnie o 38%, w czym pomoże między innymi dalszy rozwój handlu internetowego i dostaw door-to-door. W odpowiedzi na powyższe trendy postanowiliśmy wprowadzić pierwszą na rynku europejskim linię olejów silnikowych dedykowanych do pojazdów dostawczych.

Podczas prac nad Mobil Delvac™ City Logistics i Mobil Delvac Light Commercial Vehicle bardzo dużo uwagi poświęciliśmy żywotności silnika, jego skutecznej ochronie, ale również możliwości ograniczania zużycia paliwa i ryzyka awarii. Niezmiernie ważne było również uzyskanie aprobat od wiodących producentów pojazdów dostawczych.

Zauważyliśmy, że przewoźnicy dużą uwagę zwracają na jakość produktu. Cena nierzadko odgrywa rolę drugorzędną. Poza tym właściciele samochodów użytkowych oczekują oleju najlepiej dopasowanego do pojazdu, bez zbędnego szukania dodatkowych informacji technicznych.

Dlatego na przednich etykietach Mobil Delvac City Logistics umieściliśmy litery nawiązujące do aprobat producentów pojazdów: P – Peugeot-Citroen (B712290), V – Volkswagen (504 00/507 00), F – Ford (WSS-M2C913-C) oraz M – Mercedes-Benz (229.31/229.51/229.52). Do starszych samochodów dostawczych przygotowaliśmy natomiast olej Mobil Delvac Light Commercial Vehicle E o lepkości 10W-40.

W rezultacie mamy produkty, które odpowiadają na oczekiwania 2/3 europejskiego rynku pojazdów dostawczych. Staramy się o aprobatę kolejnego producenta, więc pokrycie rynku na pewno jeszcze wzrośnie.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie oleju do samochodu dostawczego? Na jakich parametrach w szczególności powinno zależeć klientowi jeżdżącemu w kurierce, czy na trasach międzynarodowych?

Przede wszystkim należy kierować się zaleceniami producenta pojazdu. Zanim olej otrzyma aprobatę Volkswagena, Mercedesa lub innego producenta, musi przejść rygorystyczne testy laboratoryjne i terenowe.

Olej silnikowy w samochodzie dostawczym jest narażony na przyspieszoną degradację w warunkach jazdy miejskiej. Na przykład, przy nadmiernym wzroście temperatury oleje o niskiej odporności na utlenianie dużo szybciej tracą swoje pierwotne właściwości.

Problemem olejów o wątpliwej jakości jest również niski indeks lepkości, czego skutkiem są groźne dla silnika i jego osprzętu zmiany lepkości oleju w zależności od warunków eksploatacji. Dlatego w przypadku olejów Mobil Delvac do pojazdów dostawczych istotne było zastosowanie wyższych baz olejowych.

Dzięki ich obecności i dobremu pakietowi dodatków nasz produkt posiada dopuszczenia producentów na dłuższe interwały. Z tego względu najlepiej wybierać sprawdzone marki, które oferują produkty syntetyczne i półsyntetyczne.

Od pewnego czasu większość producentów oferuje do tzw. busów wyłącznie silniki turbodoładowane. Czy takie wysilone jednostki są bardziej narażone na gorszej jakości olej? Czy może po prostu wystarczy skrócić interwały pomiędzy wymianą zalecaną przez producentów pojazdów, ale za to stosować oleje z niższej półki?

Pojawienie się turbosprężarek i systemów oczyszczania spalin w samochodach dostawczych to efekty wprowadzania coraz bardziej rygorystycznych, europejskich norm emisji. Olej silnikowy również odgrywa tutaj dużą rolę, ponieważ oczekuje się od niego dobrej ochrony przed zużyciem i kompatybilności z osprzętem silnika, a ponadto możliwości ograniczenia spalania dzięki zastosowaniu olejów o niższej lepkości.

Środowisko pracy we współczesnych silnikach jest bardzo wymagające. Z tego względu korzystanie z niewłaściwych olejów może powodować wiele problemów i przynosić straty finansowe firmie – zaczynając od krakowania, gromadzenia osadów czy zatykania filtra cząstek stałych przez produkty spalania niewłaściwego oleju silnikowego. W temacie interwałów wymiany oleju podstawą jest stosowanie się do zaleceń producenta.

A jaki olej stosować na dolewki? Czy najlepiej wozić ze sobą butelkę dokładnie tego samego oleju, którym został „zalany” silnik podczas ostatniego przeglądu? A może wystarczy tylko taka sama klasa lepkościowa?

Na dolewki zalecane jest stosowanie tego samego produktu, który jest aktualnie używany w silniku. W przypadku gdy dolewka identycznego produktu nie jest możliwa, a dalsza jazda obarczona jest ryzykiem awarii, dopuszcza się użycie jakiegokolwiek oleju silnikowego. Wszystkie rodzaje olejów silnikowych są ze sobą mieszalne. Jednak taka awaryjna dolewka spowoduje zmianę składu chemicznego oleju i może zaburzyć skuteczność ochrony.

Konsekwencje zbyt niskiego poziomu oleju nie ograniczają się jedynie do samego silnika. Również jego osprzęt – jak wspomniana turbosprężarka – jest narażony na uszkodzenie w wyniku braku regularnej kontroli poziomu oleju.

Ta prosta i szybka czynność serwisowa jest często bagatelizowana przez kierowców. Skutki zaniedbań nie będą ograniczać się jedynie do braku dostawy towaru dla klienta na czas.

Co zmieniło się w olejach na przełomie lat w Polsce?

Obecnie na rynku obserwujemy wiele ciekawych zmian. Wśród nich dalszy wzrost popularności olejów o niższej lepkości, a co za tym idzie coraz większy potencjał oszczędności w zużyciu paliwa dzięki olejom silnikowym.

Wydłużeniu ulegają interwały serwisowe, co powinno zbudować w nas świadomość, że jeżeli zależy nam na długiej eksploatacji samochodu to powinniśmy sięgać po produkty o wysokiej jakości, odporne na degradacje, które z nadwyżką spełniają aktualne normy branżowe dla środków smarnych.

Kierowcom i właścicielom flot nie jest obojętne jaki olej wlewają do silnika, czego potwierdzeniem są kontakty z naszym działem technicznym – klienci chcą znać wymagania swojego samochodu i różnice pomiędzy poszczególnymi olejami.

Dziękuję za rozmowę

Partnerem artykułu jest ExxonMobil Poland

Podziel się: