Na trasie S7 przed Tarczynem ciągnik siodłowy marki DAF uderzył w tył VW Transportera. Niestety, na miejscu wypadku zmarł kierowca vana.

Do śmiertelnego w skutkach zdarzenia doszło w czwartek 6 lipca około godziny 12:15. Na drodze ekspresowej S7 pomiędzy Grójcem a Tarczynem w miejscowości Podole doszło do zderzenia 40-tonowego zestawu oraz Volkswagena Transportera.

Siła uderzenia była na tyle duża, że biała „T4-ka” zatrzymała się tyłem do kierunku jazdy mając zmiażdżony mocno niemal cały lewy bok nadwozia. Z kolei DAF z podpiętą naczepą zatrzymał się na barierce przed ekranem energochłonnym.

Niestety, na miejscu zmarł 49-latek prowadzący dostawczego Volkswagena T4. W miejscu wypadku utworzył się wielkokilometrowy zator w kierunku Warszawy i to pomimo tego, że służby kierowały objazdy na wysokości Grójca na drogę krajową nr 50 Wiskitki.

Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora będą ustalać wszystkie szczegóły oraz przebieg tego tragicznego zdarzenia. Już wiadomo, że prowadzący ciągnik siodłowy mężczyzna był trzeźwy i nie wymagał hositalizacji.

Źródło zdjęć: KP PSP Grójec