Papier wszystko przyjmie. Daily wytypowane na preselekcji

Papier wszystko przyjmie. Daily wytypowane na preselekcji

Przykład tej kontroli pokazuje idealnie, że papier wszystko przyjmie. Iveco Daily wpadł przez wagę preselekcyjną na DK 44.

Na początek trochę historii 🙂 Iveco zaprezentowało w 2009 roku odświeżoną wersję modelu Daily, które zyskało wersję 70C, czyli z 7-tonowym DMC.

Dotychczas, czyli od 1978 roku, kiedy Daily zaczęto produkować, warianty tonażowe rosły, ale przed wspomnianym faceliftingiem w 2009 roku najcięższe modele posiadały do 6,5 tony DMC.

Reklama

I teraz płynnie przejdźmy do kontroli, do jakiej doszło w piątkowy poranek 10 maja na obrzeżach Mikołowa. Prowadzący czynność inspektorzy śląskiego ITD za pomocą systemu wag preselekcyjnych wytypowali do sprawdzenia skrzyniowego Dajlaka, który – sądząc po felgach na przednich kołach – wyszedł z włoskiej fabryki jako wariant Heavy Duty, czyli z DMC wyższym niż 3,5 tony.

Po zatrzymaniu wytypowanego Dajlaka „Krokodyle” potwierdzili, że realna masa pojazdu wynosi 7 ton, choć dane rejestracyjne wskazywały, że to samochód z 3,5-tonowym DMC.

Co ciekawe, ładowność tego pojazdu określono w dokumentach na 1230 kg, czyli jeżeli odejmiemy od dopuszczalnej masy całkowitej te 1230 kg, to wychodzi na to, że masa 2270 kg raczej wskazuje na wagę samego „widelca”.

Jakby się tak zastanowić, to techniczne DMC tego Dajlaka (zapewne to właśnie wersja 70C) nie zostało przekroczone. Ale istotne jest to, co wpisano w dowód rejestracyjny pojazdu – w tym wypadku nie powinien on przekroczyć 3500 kg DMC.

W każdym razie inspektorzy ITD zdecydowali się na nałożenie na kierowcę najwyższego w tym wypadku mandatu w wysokości 3000 złotych, choć nie zdecydowano się na ponowne zważenie pozbawionego ładunku busa.

A idę o zakład, że wtedy okazałoby się, iż wpis w dowodzie rejestracyjnym w rubryce „masa własna” oraz „ładowność” mocno mijałyby się z rzeczywistością 😉 Ale czego się nie robi dla obejścia tachografu, niższych opłat za ubezpieczenie czy obejścia ograniczeń tonażowych w miastach i na mostach. No i kierowca musi posiadać tylko kategorię B a nie C.

Do tego okazało się, że skrzyniowe Daily od blisko pół roku nie posiadało ważnego badania technicznego, co kierowcę kosztowało kolejne 500 złotych.

Ostatecznie śląscy „Krokodyle” zakazali dalszej jazdy informując kierowcę, że może on kontynuować transport dopiero po rozładowaniu większości ładunku spoczywającego na pojeździe. Ponadto do czasu wykonania przeglądu okresowego zatrzymano także elektronicznie dowód rejestracyjny Iveco.

Źródło zdjęć: WITD Katowice

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

15 + 15 =