45 lat temu rozpoczęła się produkcja Volkswagena T3

45 lat temu rozpoczęła się produkcja Volkswagena T3

Dokładnie 2 kwietnia 45 lat temu rozpoczęła się w Hanowerze produkcja Volkswagena T3. Ceny zaczynały się od 15 265 marek niemieckich.

Następca typoszeregu T2 oficjalnie zaczął wyjeżdżać z linii montażowych w poniedziałek 2 kwietnia 1979 roku i były to wersje z nadwoziem furgon.

Volkswagen T3, tak jak poprzednie generacje Transporterów, napędzany był silnikiem umieszczonym z tyłu i przekazującym moment obrotowy na tylne koła.

Podobnie jak w większym modelu LT, nowa „T3-ka” otrzymała czarny, szeroki grill z logo firmy VW na środku z dwoma okrągłymi reflektorami.

W 1979 roku cennik nowego Vokswagena T3 z nadwoziem furgon zaczynał się od 15 265 marek niemieckich.

W porównaniu do poprzedniej generacji szerokość całkowita pojazdu zwiększyła się o 125 mm i pozwoliła na zamontowanie trzech miejsc w kabinie.

Do tego konstruktorom udało się obniżyć podłogę samochodu o 100 mm a ładowność dochodzić miała do 995 kg a kubatura paki furgonu miała 5,7 m3.

Początkowo gamę silnikową stanowiły przejęte po T2 chłodzone powietrzem boxery. Mniejsza benzynowa konstrukcja 1.6 generowała moc 50 KM, natomiast większy silnik 2.0 osiągał już 70 KM.

Silniki otrzymały hydrauliczne popychacze, które nie wymagały już kasowania luzów zaworowych a do tego pojawił się elektroniczny zapłon.

~Volkswagen T3 występował m.in w wersji furgon czy z otwartą skrzynią. A na początku sierpnia 1981 roku zaprezentowano osobowy wariant Caravelle a cztery lata później pojawił się pierwszy Multivan.

Pierwszy chłodzony już cieszą wysokoprężny, ale dalej wolnossący silnik pojawił się w „T3-ce” dopiero na początku 1981 roku a jesienią 1982 roku silniki benzynowe otrzymały chłodzenie cieczą.

W 1985 roku gama jednostek napędowych została poszerzona o pierwszego turbodiesla: motor 1.6 TD osiągał moc 70 KM.

Także w 1985 roku w Hanowerze zaczęto produkować luksusowy wariant minibusa na T3, który otrzymał nazwę Multivan.

Popielniczka, brak obrotomierza czy licznik przebiegu głównego i cienki wieniec kierownicy – tak wyglądały kabiny dostawczaków na przełomie lat 70′ i 80′.

W tym samym roku wprowadzono do sprzedaży wersję 4×4 o nazwie Syncro, która za pomocą „wiskozy” dołączała przedni napęd.

Co ciekawe, tylko te uterenowione warianty produkowano do 1992 roku nie w niemieckim Hanowerze a w austriackich zakładach Steyr Daimler Puch AG. W latach 80-tych silniki benzynowe otrzymały też wtrysk paliwa a nawet katalizator.

Co ciekawe, Volkswagena T3 produkowano w latach 1979-1992, ale montaż kończono.. dwa razy. Za pierwszym razem w 1990 roku wypuszczono edycję Blue Star i White Star.

Potem w 1992 roku w zakładach Steyr Daimler Puch AG wyprodukowano serię Limited Last Edition w liczbie 2500 sztuk, która występowała albo z wolnossącym benzynowym boxerem 2.1 l o mocy 92 KM, albo z turbodieslem 1.6 TD osiągającym 70 KM. Oba silniki zblokowano z 5-biegową manualną skrzynią.

Źródło zdjęć: Volkswagen

Podziel się: