Podobno jak szef kazał to się nie odmawia 😉 Jednak w tym wypadku „Krokodyle” na punkt wagowy wezwały do kierowcy policję.
W sobotę 23 marca inspektorzy ITD z Leszna prowadzili czynności kontrolne na znanym i niekoniecznie lubianym punkcie wagowym w Granowie przy drodze krajowej nr 32.
Wśród wytypowanych do sprawdzenia pojazdów był dostawczy Mercedes Sprinter, który przewoził materiały budowlane z Komornik do Grodziska Wielkopolskiego.
Jak się okazało 3,5-tonowy furgon ważył realnie 5,35 tony, jednak to nie przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej było największym zmartwieniem prowadzącego busa.
Jak się okazało przedsiębiorca zlecił kierowcy wykonanie transportu na potrzeby własne, ale mężczyzna nie posiadał jakichkolwiek uprawnień do kierowania, co potwierdzono w bazie CEPiK.
Ostatecznie na punkt kontrolny w Granowie wezwany został patrol policji z Grodziska Wielkopolskiego. Teraz mężczyzna stanie przed sądem, który według Kodeksu wykroczeń orzec może karę nie niższą niż 1500 zł a maksymalnie do 30 000 zł.
Do tego w § 3 wspomnianego artykułu wspomina się, że w powyższym przypadku orzeka się obligatoryjnie zakaz prowadzenia pojazdów.
W każdym razie, za przekroczenie DMC dostawczaka o 1,85 tony 37-letni kierowca ukarany już został mandatem karnym w wysokości 1500 zł.
Źródło zdjęć: WITD Poznań