Złośliwi twierdzą, że o ile wodowanie na jeziorze Ślesińskim motorówki nie poszło za dobrze, to wodowanie Citroëna Jumpera przebiegło perfekcyjnie.
Do niecodziennego zdarzenia na jeziorze Ślesińskim (woj. wielkopolskie) doszło w niedzielę 11 czerwca. Po godzinie 19:00 strażacy zostali powiadomieni, że w trakcie wodowania łodzi motorowej do jeziora zamiast niej wjechał ciągnący przyczepę z motorówką Citroën.
Zobacz też: Fiat 126p ciągnął 3-osiową przyczepę ze stalową konstrukcją
Na szczęście w tym niecodziennym zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a przybyli na miejsce strażacy z jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Nr 1 w Koninie oraz druhowie z OSP Ślesin wyciągnęli na brzeg żółtego Jumpera przy pomocy będącej na miejscu ciężarówki z wyciągarką.
Niektórzy twierdzą, że może kierowca nie chciał zwodować motorówki, a właśnie swojego Citroëna Jumpera. Oczywiście to złośliwe komentarze, chociaż tak patrząc na powyższe zdjęcia przychodzi mi na myśl piosenka „Yellow Submarine” zespołu The Beatles. No, bo w końcu kolor lakieru, jak i okoliczności pasują jak ulał do tekstu o żółtej łodzi podwodnej…
Źródło zdjęć: PSP Konin, OSP Ślesin