Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymali Citroëna Jumpera, który zamiast 3,5 ważył 5,6 tony.
W środę 2 marca inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim w miejscowości Wilkowo (pow. świebodziński) przy wykorzystaniu preselekcyjnego systemu ważenia na drodze krajowej nr 92 wytypowali do szczegółowej kontroli Citroëna Jumpera.
Po sprawdzeniu nacisku na przednią i tylną oś okazało się, że biały furgon Citroëna z dopuszczalną masą całkowitą do 3,5 tony w rzeczywistości ważył 5,6 tony – i to już po odjęciu dopuszczalnych błędów pomiarowych.
W związku powyższymi uchybieniami kierowcę ukarano mandatem karnym i zakazano mu dalszej jazdy do czasu doprowadzenia pojazdu do określonej w dowodzie rejestracyjnym należytej wagi.
Zobacz też: ITD Kraków zatrzymało Iveco Daily przeładowane o 7 ton
Niestety, w komunikacie nie podano, czy kierowca otrzymał maksymalny mandat wynoszący w przypadku przeładowania busa wręcz śmieszne 500 złotych. Oczywiście wiadomo, że jazda z ładunkiem o kilka ton większym niż zakłada konstrukcja lub wpis w dowodzie rejestracyjnym, o wiele większe przeciążenia dla konstrukcji nośnej pojazdu, jego opon, czy chociażby układu hamulcowego i sprzęgła. Ale kara „pięciu stów” jest chyba rzeczywiście zbyt niska i – jak widać – nie odstrasza.
Źródło zdjęć: WITD Gorzów Wielkopolski