W miejscowości Radłów pod Ostrowem Wielkopolskim kierowca Peugeota Boxera wypadł z kabiny po zderzeniu ze Scanią, bo nie miał zapiętych pasów.
Do zdarzenia doszło w czwartek 13 lutego, kiedy kierujący furgonem chciał skręcić w lewo na pobliską posesję doprowadzając do zderzenia z nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarową Scanią.
Zobacz też: Busy z DMC do 4250 kg na prawo jazdy kategorii B od maja 2021 roku
Reklama
Lokalne media podają, że prowadzący Peugeota Boxera mężczyzna miał ograniczone pole widzenia przez jadący przed nim autobus.
Po zderzeniu kierowca „blaszki” wypadł przez okno z auta, bo nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa – przytomny trafił do szpitala z obrażeniami. Kierującemu Scanią nic się nie stało.
Źródło zdjęcia: Ostrów na sygnale