Wracający z pracy z Niemiec kierowca Sprintera w trakcie jazdy pił piwo – wpadł na granicy w Świecku. Miał blisko 0,9 promila w wydychanym powietrzu.
Do kuriozalnej sytuacji doszło w środę 6 maja na punkcie kontrolnym w Świecku. W trakcie czynności kontrolnych pogranicznicy pełniący służbę wraz z inspektorami ITD zatrzymali na wjeździe do Polski czerwonego Mercedesa Sprintera.
Zobacz też: Napęd Karma Automotive dla vanów – 322 kilometry na prądzie
W trakcie rozmowy z prowadzącym „906-tkę” inspektor ITD wyczuł woń alkoholu.
Po sprawdzeniu okazało się, że podczas pierwszego pomiaru w wydychanym powietrzu kierowca Sprintera miał 0,86 promila, ale przy drugim badaniu wyszło już 0,88 promila, co by oznaczało, że mężczyzna pił w trakcie jazdy.
Taki scenariusz potwierdził zresztą sam kierowca, który wracał z pracy z Niemiec wraz z innym pasażerem.
Na miejsce kontroli zawezwano policję, która zatrzymała nietrzeźwego kierowcę oraz zabezpieczyła pojazd. Teraz mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę pod wpływem alkoholu przed sądem, bo powyżej 0,5 promila jazda samochodem to już przestępstwo.
Źródło zdjęć: WITD Gorzów Wielkopolski