O sporym szczęściu może mówić kurier, który Fiatem Ducato wjechał w stojącą na poboczu ciężarówkę z naczepą. Dla kierowcy busa skończyło się na zadrapaniu.
Do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w środę 12 lipca około 5:40 nad ranem na drodze ekspresowej S 22 w okolicach węzła Braniewo Południe. Jadący w stronę Elbląga kurierski furgon najechał na tył stojącej na poboczu naczepy (wystrzeliła opona w ciągniku siodłowym).
Zobacz też: Peugeot Boxer rozcięty na pół – ranny kierowca w szpitalu
W wyniku uderzenia Fiat Ducato omal nie przepołowił się, a jego części i podzespoły rozpadły się w promieniu co najmniej kilkunastu metrów od miejsca kolizji.
Na szczęście kierowcy busa nic poważnego się nie stało. Mężczyzna doznał tylko lekkiego zadrapania i stłuczenia prawej nogi. Przybyli na miejsce policjanci zabrali kierowcy Ducato prawo jazdy, a całym zdarzeniem zajmie się teraz sąd.
Źródło zdjęć: tvbraniewo24.pl