W Medyce 30-latek wpadł pod lawetę ciągniętą przez VW T5. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala – badanie wykazało u niego prawie 6 promili!
Policjanci z komisariatu w Medyce ustalają szczegółowy przebieg wypadku, do jakiego doszło w czwartek 23 lutego na drodze krajowej nr 28.
Około godziny 21:00 idący drogą w kierunku Przemyśla obywatel Ukrainy wpadł pod lawetę ciągniętą przez Volkswagena Transportera, którym kierował również obywatel Ukrainy.
Zobacz też: Białoruska międzynarodówka, czyli VW LT na zdjęciach od Roberta
W wyniku tego zdarzenia poszkodowany 30-latek został ciężko ranny. Po przewiezieniu go do szpitala okazało się, że poza urazem nogi, głowy i wstrząśnieniem mózgu mężczyzna miał we krwi 5,8 promila alkoholu.
Kierujący „T5-tką” 37-letni Ukrainiec był całkowicie trzeźwy, policjanci po przeprowadzeniu oględziny miejsca wypadku i sporządzeniu odpowiedniej dokumentacji, będą teraz dokładnie wyjaśniać przebieg całego zajścia.
Źródło zdjęć: Policja