Policja hrabstwa South Yorkshire na północy Anglii opublikowała zdjęcia zatrzymanej furgonetki – leżący na ziemi Ford Transit ważył prawie 6 ton.
Samochody dostawcze nigdzie nie mają lekko. I nie ważne czy mowa tu o polskich busiarzach jeżdżących na międzynarodówce, czy litewskich laweciarzach.
Także w Wielkiej Brytanii lekkie pojazdy użytkowe traktowane są jak zwykłe narzędzie pracy i nikt nie przejmuje się, że furgon będzie woził gruz luzem. A tak właśnie było w przypadku zatrzymanego przez policjantów z Sheffield niebieskiego Forda Transita VI generacji.
Zobacz też: Przeciążony Sprinter z nadmiarem osób w środku
W trakcie patrolowania ulic funkcjonariusze zwrócili uwagę – bo w sumie ciężko było tego nie zrobić – na leżącego na ziemi furgonetkę.
Ewidentne przeładowanie zostało potwierdzone na wagach, gdzie zamiast 3,5 tony wyszło prawie 6 ton.
Kierowcę tej „blaszki” czeka teraz wizyta w sądzie, a tam bardzo poważnie podchodzi się do kwestii związanych z bezpieczeństwem na drodze i zagrożeniem innych uczestników ruchu. Nie to co w Polsce…