W miniony czwartek na niemieckiej A2 Ducato najechało na naczepę – Polak wypadł z kabiny na drogę. Teraz walczy o życie w szpitalu w Bielefeld.
Jak podały lokalne niemieckie media do zdarzenia doszło przed godziną 21:00 w czwartek 7 maja na autostradzie A2 w kierunku Dortmundu przy mieście Porta Westfalica (kraj związkowy Nadrenia Północna-Westfalia).
Według wstępnych ustaleń kierujący Fiatem Ducato najechał na tył naczepy ciągniętej przez ciągnik siodłowy, która zatrzymała się przed zatorem spowodowanym remontem na tym odcinku trasy.
Zobacz też: Na DK 50 Masterka wbiła się w przyczepę. Kierowcy nic się nie stało
Siła uderzenia była tak duża, że polski kierowca wypadł z kabiny międzynarodówki odnosząc poważne obrażenia.
Jak informują strażacy, bus zatrzymał się dopiero około 150 metrów dalej od miejsca wypadku z 40-tonowym zestawem i tam uderzyła w dostawczego Fiata kolejna ciężarówka.
Zanim przybyły na miejsce służby ratownicze ,ciężko rannym kierowcą Ducato zaopiekowali się nim świadkowie, w tym lekarz, który akurat przejeżdżał tamtędy, kiedy doszło do wypadku – potem mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Bielefeld.
Zobacz też: Nowy punkt wagowy ITD na DW 305 w miejscowości Wieleń
Łącznie w wypadku uczestniczyły 3 pojazdy z polskimi rejestracjami: jeden bus i dwa ciężarowe. Jeden z nich był w szoku i potrzebował opieki ratowników, ale ostatecznie nie zabrano go do szpitala i pozostał na miejscu zdarzenia ze swoją ciężarówką.
Ciężko ranny kierowca Fiata Ducato w stanie krytycznym dalej walczy o życie w klinice.
Źródło zdjęć: Freiwillige Feuerwehr Porta Westfalica
