W niedzielę 13 października na S12 Peugeot Boxer śmiertelnie potrącił kierowcę Audi A3. Lubelscy policjanci ustalają teraz przyczyny tego wypadku.
Jak ustalili policjanci z Lublina do wypadku doszło przed 3:00 w nocy w miejscowości Jastków pod Lublinem.
Według wstępnych informacji jadący drogą ekspresową S12 w stronę Warszawy Peugeot Boxer z przyczepą do przewozu zwierząt najechał na stojące na pasie awaryjnym Audi A3 i potrącił znajdującego się obok 20-letniego mężczyznę – prawdopodobnie jego samochód uległ awarii.
Zobacz też: W ciągu doby rozbił Vivaro potem kierował pijany oraz potrącił go bus
Niestety, siła uderzenia była na tyle duża, że świadkowie zdarzenia ciało potrąconego mężczyzny znaleźli kilkanaście metrów od jego Audi.
Pomimo reanimacji podjętej przez innych kierowców, 20-latek spod Lublina zmarł na miejscu wypadku.
Czynności w miejscu śmiertelnego potracenia prowadzili policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie pod nadzorem prokuratora. Wiadomo już, że prowadzący dostawczaka był trzeźwy. Teraz ustalane są okoliczności oraz przyczyny tego dramatycznego wypadku.
Źródło zdjęć: Policja