Odnaleźli zmarłego z ładowni Movano dopiero na parkingu policyjnym

Odnaleźli zmarłego z ładowni Movano dopiero na parkingu policyjnym

Brak słów… Po wypadku na DK 10 funkcjonariusze odnaleźli kolejnego zmarłego z ładowni Opla Movano dopiero na parkingu policyjnym.

Do tragicznego wypadku z udziałem Opla Movano, 40-tonowego zestawu oraz Fiata Doblo doszło w poniedziałek 23 sierpnia po godzinie 12:00 po południu w miejscowości Cierpice pod Toruniem. Na miejscu zmarł kierowca furgonu przewożącego jeszcze dwóch pasażerów w kabinie.

Łącznie służby, w tym strażacy z Torunia informowali o tym, że ranni trafili do szpitali karetkami i śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Reklama

Zobacz też: Tragiczny wypadek na DK 10 – zmarł kierowca Opla Movano

Dopiero kilka dni temu okazało się, że podczas przeszukania Movano na parkingu policyjnym odnaleziono jeszcze jedną ofiarę, która – jak informują lokalne media – znajdowała się w ładowni i zmarła w wyniku odniesionych obrażeń na miejscu zdarzenia.

Teraz toczyć się będzie śledztwo najprawdopodobniej w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych. Już teraz zawieszono 5 policjantów z toruńskiej „drogówki”, w tym naczelnika wydziału.

Na miejscu byli także strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, ratownicy medyczni oraz prokurator.

Według medialnych ustaleń w ładowni dostawczego Opla Movano przewożono m.in. materiały budowlane, które w wyniku wypadku rozprzestrzeniły się po całej pace. Postępowanie w tej sprawie przejęła od toruńskich funkcjonariuszy policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Źródło zdjęć: KM PSP Toruń

Podziel się: