W środę w niemieckim Nordwalde kierowca busa miał 3,7 promila – wypadł z ronda i z obrażeniami trafił do szpitala.
Do niebezpiecznej sytuacji z udziałem busa środę 17 lutego około godziny 19:00 wieczorem w miejscowości Nordwalde (Nadrenia Północna-Westfalia).
Prowadzący międzynarodówkę na podwoziu Fiata Ducato 55-latek przejechał prosto przez rondo i uderzył w rów.
Kierowca polskiego busa sam wydostał się z kabiny przy pomocy dwóch świadków zdarzenia. Przybyli na miejsce policjanci przeprowadzili badanie trzeźwości, które wykazało, że 55-latek miał 3,7 promila w wydychanym powietrzu.
Zobacz też: Jak przygotować się do startu nowego systemu poboru opłat za drogi w Polsce?
Jak informuje lokalna policja, pijanemu Polakowi, który karetką trafił do szpitala zatrzymane zostało prawo jazdy.
Tam też pobrano próbkę krwi od 55-latka. Dodatkowo funkcjonariusze zatrzymali busa jako zabezpieczenie mienia w sprawie.
Źródło zdjęć: Feuerwehr Nordwalde