W poniedziałek nad ranem polskie Renault Master wjechało w przyczepę na niemieckiej A44. Na szczęście 28-letni kierowca został tylko lekko ranny.
W poniedziałek 5 listopada doszło do groźnego zdarzenia z udziałem polskiej „międzynarodówki” na autostradzie A44 w Marsberg (Nadrenia Północna-Westfalia). Około godziny 5:00 nad ranem kierujący Renault Master najechał na tył przyczepy kłonicowej.
Zobacz też: Sprinter z lawetą przeładowany a kierowca bez licencji – 18 000 zł kary
Reklama
W wyniku wypadku 28-letni Polak trafił do szpitala karetką. Nic za to nie stało się 32-letniemu kierowcy niemieckiej ciężarówki.
Przez czas trwania działań ratowniczych i porządkowych dwa pasy A44 musiały zostać zablokowane na około 2 godziny. W wyniku tego zdarzenia powstał zator drogowy o długości 5 kilometrów.
Źródło zdjęć: Polizei