Policjanci ze Wschowy odzyskali skradzionego Mercedesa Sprintera. Podejrzani w tej sprawie mężczyźni trafili do aresztu na 3 miesiące.
W środę 14 lutego funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji we Wschowie zainteresowali się stojącym na jednej ze stacji paliw dostawczakiem na niemieckich tablicach rejestracyjnych.
Funkcjonariusze podejrzewali, że furgon pochodzi z przestępstwa, co potwierdziły systemy, które wskazały, że „906-tka” została utracona na terenie Niemiec. Do tego drzwi „blaszki” były otwarte a pod jednym z siedzeń wystawały polskie tablice rejestracyjne.
Ostatecznie bus został zabezpieczony a policjanci zaczęli ustalać osób, które przywiozły auto na parking przy stacji paliw. Zaangażowani w sprawę funkcjonariusze już w piątek 16 lutego zatrzymali na terenie Wschowy trzech mieszkańców Warszawy w wieku 26, 41 i 43 lat, którzy mieli związek z tą sprawą.
Co ciekawe, w samochodzie, którym poruszali znaleziono narkotyki. Mężczyźni zostali zatrzymali i trafili do policyjnego aresztu.
W środę 21 lutego Sąd Rejonowy we Wschowie przychylił się do wniosków tamtejszej prokuratury i zastosował wobec wszystkich zatrzymanych mieszkańców stolicy 3-miesięczny areszt a odzyskana „blaszka” warta 60 000 złotych czeka na powrót do prawowitego właściciela.
Źródło zdjęć: Policja