Do zdarzenia doszło w niedzielę 27 września około godziny 5:40 nad ranem w miejscowości Komarów Osada pod Zamościem.
Jak wynika z policyjnych ustaleń kierujący Renault Trafic najprawdopodobniej wpadł w poślizg na mokrej drodze, przez co bus zaczął zjeżdżać na przeciwległy pas ruchu.
Według śledczych kierowca ciągnika siodłowego marki DAF próbował uniknąć zderzenia z minibusem hamując i zjeżdżając na pobocze, ale w wyniku tego manewru naczepa wpadła w poślizg i uderzyła w lewy przód Trafica.
Zobacz też: Kierowcy osobowych busów bezprawnie na kwarantannie
Pomimo reanimacji 27-letni kierowca minibusa zmarł na miejscu wypadku, ale kierowcy DAF-a nic się nie stało.
Jak ustalili policjanci, 41-letni prowadzący zestaw był trzeźwy. Teraz funkcjonariusze z zamojskiej „drogówki” pod nadzorem prokuratora prowadzą w tej sprawie dochodzenie, które ustali dokładne przyczyny i przebieg tego tragicznego zdarzenia.
Źródło zdjęć: Policja