Marka Volkswagen Samochody Dostawcze podsumowała 2022 rok. Wydano o 8,6% mniej aut niż w 2021 roku. Największy spadek zanotowała seria T6.1.
Wstrzymywane linie produkcyjne, zerwane łańcuchy dostaw podzespołów czy wojna w Ukrainie – tak znaczny spadek sprzedaży swoich pojazdów tłumaczy marka Volkswagen Samochody Dostawcze.
Od początku stycznia do końca grudnia wydano klientom łącznie 328 600 pojazdów, co oznacza spadek o 8,6% w porównaniu z 2021 rokiem, choć zamówionych aut miało być o aż 407 400 sztuk.
Wśród oferowanych modeli największy spadek zanotowała seria T6.1 wraz z nowym Multivanem (-14,3%) z wynikiem 142 600 wydanych egzemplarzy.
Również produkowane wyłącznie w zakładach VW Poznań modele z rodziny Caddy zanotował stratę o 5,2% – auto z wielkopolskiej fabryki trafiło do 80 700 klientów.
W przypadku VW Craftera montowanego wyłącznie w zakładach w Białężycach pod Wrześnią również problemem były przestoje spowodowane m.in. brakiem półprzewodników, co przełożyło się na wydanie 59 400 egzemplarzy (-4,6%).
Pewną ciekawostką jest fakt, że nieoferowany w Europie pick-up Amarok sprzedał się w liczbie 39 800 sztuk. To o 12,2% gorszy rezultat rok do roku, lecz trzeba pamiętać, że pierwsze egzemplarze nowej generacji Amaroka trafiły do pierwszych kilentów pod sam koniec 2022 roku.
Ponadto Volkswagen Samochody Dostawcze w oficjalnym komunikacie podkreśla, że w przypadku modeli z napędem elektrycznym zanotował aż 109-procentowy wzrost – łącznie wydano w 2022 roku 7500 takich „wtyczkowozów” ze znaczkiem VW.
Wśród nich 6000 aut to pierwszy zaprojektowany wyłącznie jako BEV (z ang. battery electric vehicle) model ID. Buzz dostępny także w wersji użytkowej Pro. Produkcja tego wyłącznie elektrycznego vana odbywa się w głównym zakładzie Hanower-Stöcken.
Źródło zdjęć: Volkswagen