To największy karambol w historii Polski – aż 76 pojazdów wzięło udział w dwóch wypadkach na autostradzie A1 pod Piotrkowem Trybunalskim.
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek 26 stycznia około godziny 8:40. Wszystko zacząć się miało od zderzenia dwóch ciężarówek w okolicach zjazdu na drogę S8 na wysokości miejscowości Bąkowiec na 394 kilometrze w kierunku na Łódź.
Zobacz też: Konwersja furgonu na chłodnię – kolejna zabudowa firmy D.A.C.
Potem m.in. przez bardzo gęstą mgłę dochodziło do kolejnych wypadków – samochody osobowe, ale też i busy oraz inne ciężarówki wpadały na siebie.
Kilkadziesiąt minut później do drugiego karambolu doszło na 392 kilometrze w kierunku na Częstochowę, czyli po drugiej stronie „A1-ki”.
Jak podają policyjne źródła w obu zdarzeniach wzięło udział 76 pojazdów. Na szczęście nikt nie zginął, ale aż 34 osoby zostały ranne, z czego 33 hospitalizowano w szpitalach w Piotrkowie Trybunalskim, Bełchatowie, Łodzi, Pabianicach i Tomaszowie Mazowieckim.
W wyniku karambolu całkowicie wyłączono z ruchu jest autostradę A1 od węzła bełchatowskiego aż do Radomska. Jeszcze po godzinie 19:00 „A1-ka” w kierunku na łódź natrafić można było na utrudnienia związane z oczyszczaniem i usuwaniem zniszczonych samochodów.
Teraz policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tych dwóch zdarzeń.
Źródło zdjęć: Policja