Do wypadku doszło w czwartek 9 marca na autostradzie A38. W wyniku dachowania minibusa przewożącego odpłatnie pasażerów ranne zostały 4 osoby.
Jak informuje niemiecka policja, do zdarzenia z udziałem Volkswagena Craftera doszło około godziny 1:45 w nocy na autostradzie A38 w kierunku Lipska.
Według ustaleń tamtejszych służb tuż przed węzłem Leinefelde-Worbis podczas wyprzedzania ciężarówki 51-letni Polak prowadzący minibusa stracił panowanie nad pojazdem. Niemiecka policja potwierdza, że do wypadku doszło w wyniku nieodpowiedniej prędkości na mokrej od deszczu i częściowo pokrytej błotem pośniegowym drodze.
Należący do przewoźnika z powiatu opolskiego zajmującego się odpłatnym przewozem osób minibus wpadł w poślizg i kilkukrotnie dachował zahaczając o przydrożny nasyp.
W Crafterze znajdowało się 9 osób, z czego 51-letni kierowca oraz 3 pasażerów zostało rannych, z czego jedna z poszkodowanych osób jest w stanie ciężkim.
Wszyscy ranni w wypadku polskiego minibusa na autostradzie zostali przewiezieni do pobliskich szpitali.
Na czas trwania akcji ratunkowej pas A38 w kierunku Lipska został całkowicie zamknięty powodując utworzenie się olbrzymiego zatoru drogowego o długości około 5 kilometrów.
Źródło zdjęć: Thüringer Polizei Autobahnpolizeiinspektion