Najpierw było za szybko w terenie zabudowanym. Potem 18-letni kurier przyznał policjantom, że ma podrobione prawo jazdy.
W czwartek 8 lutego policjanci „drogówki” z Mławy prowadzili akcję pomiaru prędkości na terenie gminy Strzegowo. Wśród zatrzymanych przed południem kierowców był 18-latek prowadzący dostawcze Renault Master.
Młody stażem kierowca jechał 92 km/h w terenie zabudowanym, ale nie to było jego największym problemem.
Obywatel Ukrainy początkowo zapewniał policjantów z mławskiej grupy Speed, że zdał egzamin w swoim kraju, ale zapytany wprost przez funkcjonariuszy skąd ma podrobiony dokument przyznał po chwili, że kupił prawo jazdy na jednym z internetowych portali. Nastolatek tłumaczył, że potrzebował prawa jazdy, bo bardzo chciał pracować jako kurier.
Prowadzący dostawczaka został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał on zarzut posługiwania się podrobionym dokumentem, za co art. 270 § 1 Kodeksu karnego przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Do tego policjanci ukarali 18-latka mandatami na łączną kwotę 1600 zł, w tym za przekroczenie prędkości, niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa oraz zły stan techniczny pojazdu. Funkcjonariusze zatrzymali także dowód rejestracyjny Mastera.
Źródło zdjęcia: Policja