Reklama

1 000 000 km w 8 lat – poznajcie Iveco Daily z floty Grzegorza

1 000 000 km w 8 lat – poznajcie Iveco Daily z floty Grzegorza

Ponad 1 000 000 km w 8 lat bez większych awarii? Poznajcie Iveco Daily z floty Grzegorza, jednego z Czytelników dostawczakiem.pl.

Pomysł na ten artykuł zaczął się od… niderlandzkiego MAN-a TGE z przebiegiem 954 036 km, o którym pisałem jeszcze w połowie listopada.

Pod postem na Facebooku odezwał się w jednym z wielu komentarzy Grzegorz, który pochwalił się, że jeden z kilku Daily we flocie zarządzanej przez niego firmy transportowej właśnie „dobił” do 999 999 kilometrów.

Reklama

Od tamtej pory trochę czasu minęło, a Grzegorz musiał w międzyczasie zająć się licznikiem, który po przekroczeniu miliona kilometrów przestał pokazywać przebieg. Jest to o tyle istotne, że teraz taka sytuacja może być problematyczna podczas kontroli policyjnej czy spotkania z ITD (polecam artykuł poniżej).

Wracając jednak o białego Dajlaka, Grzegorz opisał jego historię od samego początku, czyli od odbioru tej sztuki z polskiego salonu.

Milion kilometrów w 3-litrowym Iveco Daily: co się zepsuło?

Z zewnątrz milionowe Daily 35C15 nie wyróżnia się dosłownie niczym. No może poza tym, że wygląda jak niemal nowe auto.

Skompletowany pojazd został zarejestrowany pod sam koniec 2014 rok, dokładnie 31 grudnia i pod maską pracuje wysokoprężny silnik o pojemności 2998 cm3 i mocy 150 KM.

– Na plus na pewno zaliczyć trzeba niezawodność silnika. Przy tym przebiegu z winy silnika auto tylko raz nie wróciło na bazę. Okazało się że winna była pompa wysokiego ciśnienia i skończyło się na wymianie – informuje Grzegorz, który poza zarządzaniem rodzinną firmą sam też siada za kierownicę.

– Do tego zawieszenie – wytrzymuje spore ciężary, bo realna masa pojazdu nie jest mała. Spalanie waha się od 12,5 do 14 litrów. Poza tym to konstrukcja na ramie. Także atutem jest trwałość materiałów, bo oprócz wytartej kierownicy i wysiedzianego fotela na przykład przyciski wyglądają jakby przejechane auto miało z 200 000 kilometrów – opowiada Czytelnik dostawczakiem.pl.

Także środek Dajlaka Grzegorza nie zdradza znacznego przebiegu. No ale jak się dba, tak się ma!

Ale żeby nie było tak różowo, to znalazło się też kilka minusów, których Grzegorz nie ukrywa. – To wersja 35C, wiec występuje tu problem z zaciskami z tyłu a dokładnie z hamulcem ręcznym – tłumaczy przewoźnik z Chojnic.

– Co ciekawe, w wariancie 50C opisana sytuacja z hamulcem pomocniczym nie występuje – wyjaśnia szef rodzinnej floty składającej się wyłącznie z 5 chłodni na podwoziu Daily.

– No te światła przeciwmgłowe z przodu. Porażka. Po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów przestają świecić – dodaje Grzegorz.

Chłodnia dalej będzie pracować w dystrybucji mięsa i wędlin

Aktualnie milionowym Daily jeździ jeden kierowca, ale i Grzegorz też w razie potrzeby wsiada za kierownicę.

Prezentowane Iveco Daily z przebiegiem już ponad 1 000 000 kilometrów dalej będzie wykonywać swoją dotychczasową pracę, która polega na transporcie mięsa i wędliny w kartonach czy pojemnikach.

Auto spotkać można wyłącznie na polskich drogach. Rozwozi ładunki po centrach dystrybucji dużych sieci spożywczych czy hurtowniach mięsnych.

Na koniec warto wspomnieć, że 8-paletowa izoterma z agregatem wykonana została nie przez jednego z dużych i znanych powszechnie zabudowców a przez firmę Zakład Elektromechaniki Chłodniczej Paweł Wiecki. Znaliście? Ja nie 🙂

Na koniec pozostaje życzyć kolejnego miliona kilometrów! Mam nadzieję, że chociaż przy przebiegu 1,5 miliona Grzegorz podeśle kolejne informacje i zdjęcia pokazujące, jak godnie może starzeć się współczesny dostawczak

Podziel się:
8

Odpowiedzi

Napisz tu swoją opinię

  1. Los elektrikos

    Izoterma z agregatem I oczywiście bierze na swoje barki te kilkaset kg ladunku 🙂

  2. Zarek

    Moje Iveca robią po 200 000 w roku 😜

  3. Elomelo

    pomimo ze o wloskiej motoryzacji panuje opinia nie najlepsza to o Iveco juz parokrotnie slyszalem ze to dobre samochody, tylko pogratulować

  4. Kurier

    Do kurierki słabe auto, te stare z lat 00-10 jeszcze znośnie choć choinkowo ale te nowe to wzbudza we mnie złośliwy uśmiech na twarzy

    1. Paluch

      Użytkuje ktoś podobne auto co by mnie trochę pocieszył? Auto jest moje,sam jeżdżę na „międzynarodówce”olej wymieniam co 25 tyś,spalanie mam 13 litr,ale przyszłościowo to czarno widzę ten milion kilometrów

  5. Paluch

    Moją Ivonką zrobiłem narazie 136600 km.Jest to wersja 7,2dmc o ładowności 3t.Do tej pory wymieniłem kompletny most,grzałke od Adblu i ref.doświetlania zakrętów,bo nabrał wody.Poci mi się aktualnie turbo.Mam nadzieję że to tylko pomarańczowy gumowy przewód się zmęczył.

  6. Paweł

    zacinający się ręczny to wada fabryczna tych aut. ja w 35S wymieniałem na 450tys i z parkingowych rozmów wynika że i tak mi długo wytrzymaly a z poważniejszych rzeczy to turbina padła też na 400coś km
    teraz mam 520 i nigdy nie był ściągany z drogi

  7. Pawel

    Fiat Ducato 3.0 z 2015 roku, z listopada, przebieg 1095000, można?……można.

Komentarze zamknięte.