Przedsiębiorca może wyposażyć swoją firmę w samochód dostawczy kupiony za gotówkę lub sfinansowany z zewnętrznych źródeł, np. za pomocą leasingu, wynajmu długoterminowego czy kredytu. Przedstawiamy w artykule najważniejsze powody, dla których inwestycja z własnych środków jest nieopłacalna.
Zamrażanie kapitału
Przedsiębiorca decydujący się kupić auto dostawcze z własnych środków musi wyłożyć jednorazowo sporą ilość gotówki, którą mógłby równie dobrze na bieżąco inwestować w rozwój firmy – np. przeznaczyć na uruchomienie nowej linii produkcyjnej, zatrudnienie wysoko wykwalifikowanych pracowników, zakup nowocześniejszych podzespołów czy reklamę swojego biznesu.
Szybka utrata wartości pojazdu
Wartość nowego samochodu dostawczego spada już po kilku latach nawet o kilkadziesiąt procent. Inwestowanie w jego zakup sporej kwoty gotówki jest zatem mało opłacalne, ponieważ przedsiębiorca z każdym miesiącem traci własny kapitał.
Ograniczone możliwości zakupu droższych samochodów dostawczych
Nie każda osoba prowadząca firmę dysponuje wystarczającym kapitałem, aby móc sobie pozwolić na zakup drogiego pojazdu dostawczego klasy premium – bogato wyposażonego, szybkiego, komfortowego i zaopatrzonego w nowoczesne systemy bezpieczeństwa.
W przypadku leasingu czy kredytu płatność jest rozłożona na wiele mniejszych rat, co pozwala sfinansować znacznie droższy samochód. Niektóre firmy leasingowe pomagają sprowadzić samochód z zagranicy w ramach transakcji Wewnątrzwspólnotowego Nabycia Towaru (WNT).
Mniej korzyści podatkowych
Leasing samochodów dostawczych zapewnia znacznie więcej korzyści podatkowych w porównaniu do zakupu za gotówkę. Biorąc auto w leasing operacyjny, można uwzględniać w kosztach uzyskania przychodu zarówno część odsetkową, jak i kapitałową raty, a także odliczać VAT z otrzymanych faktur. Odliczeniu podlegają również koszty eksploatacyjne oraz inne wydatki wynikające z umowy, np. opłaty manipulacyjne, czynsz inicjalny, kwota wykupu czy dodatkowe prowizje naliczone przez finansującego.
Zakup auta dostawczego z własnych środków pozwala natomiast uwzględnić w kosztach firmowych jedynie odpisy amortyzacyjne oraz opłaty eksploatacyjne.
Ryzyko utracenia płynności finansowej
Przeznaczenie jednorazowo sporej kwoty gotówki na zakup auta dostawczego może poważnie narazić firmę na utratę płynności finansowej. W przypadku skorzystania z zewnętrznych źródeł finansowania przedsiębiorca opłaca jedynie niewysoką ratę, która nie stanowi sporego obciążenia dla budżetu. Pozostałe środki mogą służyć zabezpieczeniu płynności finansowej firmy, np. na wypadek przejściowego braku zleceń czy innych kryzysowych sytuacji.
Nieprzewidywalność kosztów
Oprócz kosztów zakupu samochodu dostawczego, przedsiębiorca musi się liczyć z ponoszeniem wielu innych wydatków związanych z jego użytkowaniem, m.in. przeglądami, serwisem, zakupem paliwa, ubezpieczeniem, wymianą części eksploatacyjnych czy likwidacją szkód. Koszty mogą znacząco wzrosnąć w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń, np. stłuczki, wypadku czy kradzieży. Oprócz wysokich wydatków, trzeba również poświęcić sporo czasu na załatwianie wymaganych formalności.
Koszty użytkowania pojazdu są znacznie bardziej przewidywalne w przypadku wynajmu długoterminowego lub leasingu full service. Przedsiębiorca płaci wtedy czynsz na zasadzie abonamentu, który obejmuje pakiet dodatkowych usług, m.in. serwis, przeglądy, ubezpieczenie, wymianę opon, wycieraczek i innych części eksploatacyjnych, a nawet karty paliwowe. Niektórzy finansujący oferują również holowanie auta oraz samochód zastępczy.
Problematyczna sprzedaż dostawczego auta
Po kilku latach przedsiębiorca może chcieć wymienić auto dostawcze na nowy model. Jeżeli kupił je za gotówkę, będzie musiał znaleźć nabywcę na własną rękę, co często bywa kłopotliwe oraz czasochłonne. Leasing samochodu dostawczego rozwiązuje ten problem, ponieważ po opłaceniu ostatniej raty można zrezygnować z wykupu, a następnie wziąć w leasing kolejny pojazd o lepszych parametrach. Dotychczas użytkowane auto jest wtedy zwracane finansującemu.
Artykuł sponsorowany