Bus wyprzedzał „patelnię”. Wtedy doszło do wystrzału opony w ciągniku

Bus wyprzedzał „patelnię”. Wtedy doszło do wystrzału opony w ciągniku

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na DW 538. W trakcie wyprzedzania busem „patelni” doszło do wystrzału opony w ciągniku siodłowym.

W piątek 23 sierpnia w miejscowości Goczałki nieopodal Grudziądza (woj. kujawsko-pomorskie) na drodze wojewódzkiej nr 538 miała miejsce bardzo groźne zdarzenie.

Jak informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu, podczas wyprzedzania przez kierowcę busa 40-tonowego zestawu składającego się z ciągnika siodłowego i naczepy typu wywrotka doszło do wybuchu lewej opony na osi prowadzącej ciągnika.

Reklama

Szczęśliwie nie doszło do kolizji Renault Master z ciągnikiem, bo konsekwencje tego mogłyby być dramatyczne dla kierowcy 3,5-tonowego busa.

Kierowca tej Masterki może mówić o dużym szczęściu, bo taka sytuacja mogła skończyć się nagłym zjechaniem ciągnika w lewą stronę spychając jadącego obok busa do rowu, gdzie rosną drzewa.
Do wybuchu opony na osi prowadzącej ciągnika siodłowego doszło na prostym odcinku drogi wojewódzkiej nr 538.

Na miejsce wezwani zostali strażacy z OSP Szonowo oraz OSP Łasin, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia a także uprzątnęli drogę z uszkodzonych przez wybuch elementów ciężarówki.

A na koniec mam taką refleksję, że widoczna na zdjęciu opona – a w zasadzie pozostałość po niej – wygląda na mocno zużytą i raczej nie nadawała się już do eksploatacji. Więc jeśli doszłoby do wypadku, gdzie ucierpieli by ludzie, to kierowca stanąłby przed sądem, bo nie odmówił jazdy takim pojazdem.

I niezależnie od wyroku sądu, kierowca „patelni” musiałby żyć ze świadomością, że kogoś po prostu zabił albo uczynił z niewinnego człowieka kalekę…

Źródło zdjęć: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Grudziądzu

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

14 + 17 =