Wielkopolskie „Krokodyle” zwróciły uwagę na dostawczaka, bo Citroën Jumper mocno przysiadł – na wadze wyszło ponad 5 ton a kierowca dostał 700 zł mandatu.
We wtorek 21 sierpnia inspektorzy z kaliskiego oddziału ITD zatrzymali do kontroli rzeczywistej masy skrzyniowego Citroëna Jumpera, który już z daleka wyglądał jakby ważył o wiele więcej niż powinien.
Zobacz też: Kierowca Sprintera wrzucił 100 zł do radiowozu – grozi mu do 8 lat
Jak się okazało, kierowca przejechał dopiero 500 metrów od domu w Bożacinie w powiecie krotoszyńskim, gdzie się załadował.
Pomimo 3,5-tonowej dopuszczalnej masy całkowitej Jumper wziął na pakę 4 palety śruty rzepakowej oraz pasze, które nie zostały zabezpieczone na czas transportu.
Na wagach ITD okazało się, że dostawczy Jumper ważył ponad 5 ton, więc kierowca otrzymał 500 złotych mandatu za przekroczenie DMC oraz 200 złotych za brak zabezpieczenia przewożonego ładunku. Do tego inspektorzy nakazali też przeładować nadmiar towaru na inny pojazd.
Źródło zdjęć: WITD Poznań