We wtorek wieczorem autolaweta na podwoziu Fiata Ducato wjechała w zestaw na czeskiej autostradzie D8 – nie żyje polski kierowca.
Tragiczny wypadek z Fiatem Ducato na kłodzkich tablicach rejestracyjnych miał miejsce 21 grudnia za 6 kilometrem autostrady D8 w kierunku Pragi.
Jak informują czeskie media, w stojący na pasie awaryjnym zestaw najechał bez prób hamowania kierowca autolawety przewożący na najeździe VW Passata.
Zobacz też: 2000 złotych za przekroczenie DMC busa – sejm jest za
W wyniku tego najechania kierowca został zakleszczony w zmiażdżonej kabinie, która dodatkowo została dobita do naczepy przez kombi przewożone na platformie Dukata.
Niestety, polski kierowca autolawety zmarł na miejscu wypadku. Czeskie służby wezwały na miejsce śmigłowiec ratowniczy, ale zawrócił on do bazy z powodu stwierdzenia zgonu poszkodowanego mężczyzny.
Teraz sprawą zajmuje się czeska policja, która ustali przyczyny wypadku m.in. przy pomocy śladów zabezpieczonych na miejscu przez technika kryminalistycznego.
Źródło zdjęć: tydenikpolicie.cz