Pomimo koronawirusa ITD dalej działa! Kujawsko-pomorscy inspektorzy zatrzymali dwa przeciążone busy – jeden ważył 8150 kg a drugi 8200 kg.
W środku pandemii koronawirusa COVID-19 na polskich drogach Inspekcja Transportu Drogowego nieprzerwanie prowadzi czynności kontrolne.
W środę 18 marca nieopodal Nakła nad Notecią „Krokodyle” zatrzymały czerwone Iveco Daily przewożące blaszane garaże aż z Małopolski.
Zobacz też: Test z Czytelnikiem: Renault Master 2.3 dCi 165 (wideo, zdjęcia)
Zarejestrowany na 3,5 tony DMC „Dajlak” ważył w rzeczywistości 8,2 tony. Ostatecznie kierowca otrzymał mandaty za przeładowanie oraz przewóz towaru w sposób naruszający stateczność pojazdu.
Prowadzący Iveco Daily, aby dalej kontynuować transport musiał rozładować nadmiar towaru.
Dzień wcześniej, czyli we wtorek 17 marca w Grudziądzu kujawsko-pomorscy inspektorzy ITD zwrócili z kolei uwagę na skrzyniowego Volkswagena LT II generacji.
Skierowany na punkt kontrolny dostawczak został zważony – zamiast 3500 kg DMC ważył on 8150 kg.
Zobacz też: Aktualna sytuacja na granicach – stan na 19 marca, godz. 14:00
Wystarczyło zresztą rzucić okiem na resory piórowe przy tylnej osi, aby stwierdzić, że konstruktorzy VW LT raczej nie brali pod uwagę takich obciążeń dla tego modelu (maksymalnie LT II miał 4,6 tony DMC).
Ostatecznie poza mandatem za przekroczenie o prawie 4,7 tony dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu, kierowca „LT-ka” ukarany został także mandatem za niezabezpieczenie w żaden sposób przewożonego na pace Volkswagena ładunku.
Również i w tym wypadku „Krokodyle” wydały zakaz dalszej jazdy do czasu przeładowania nadmiaru towaru oraz właściwego zabezpieczenia tego, co zostało na pace „LT-ka”.
Źródło zdjęć: WITD Bydgoszcz
