Skradziony w Gnieźnie Fiat Ducato z elektronarzędziami na pace został odzyskany przez policję. Podejrzani mężczyźni trafili do aresztu.
Na początku września w Gnieźnie z niestrzeżonego parkingu przy ulicy Orzeszkowej skradziono dostawczego Fiata Ducato. W pojeździe znajdowały się też narzędzia i elektronarzędzia a właściciel wycenił łączne straty na 110 000 zł.
Śledczy zabezpieczyli ślady oraz dotarli m.in. do zapisów monitoringu, by ustalić dokładne okoliczności przestępstwa. Gnieźnieńscy funkcjonariusze nawiązali również współpracę z kolegami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, bo ze wspólnych ustaleń wynikało, że auto przemieszczało się w kierunku Poznania.
Ostatecznie udało się wytypować stodołę na terenie gminy Kostrzyn, gdzie w ubiegłym tygodniu odnaleziono częściowo już rozebranego Ducato wraz z narzędziami.
W wynajmowanym przez przestępców pomieszczeniu policjanci zabezpieczyli też sprzęt służący do kradzieży czy urządzenia zagłuszające sygnał GPS. Podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli także 65 części od innych samochodów.
Zabezpieczyli również sprzęt służący do kradzieży pojazdów oraz łamania zabezpieczeń oraz 65 części od innych aut.
W trakcie dalszych czynności zatrzymano na terenie Swarzędza dwóch 31-latków, z czego jeden był dobrze znany funkcjonariuszom z przestępczości samochodowej.
Finalnie jeden z mężczyzn śledczy usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem do pojazdu a drugi odpowiadać ma za paserstwo. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, podejrzani trafili na 3 miesiące do aresztu. Jednemu grozi teraz do 10 lat, drugiemu do 5 lat pozbawienia wolności. Jak podkreślają policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone jest postawienie kolejnych zarzutów.
Źródło zdjęć: Policja