Dostawczy Fiat Fiorino jechał po DK 44 „wężykiem”. W końcu doszło do zderzenia z Renault Master. Kierowca furgonetki miał prawie 3 promile.
Kolejny pijany kierowca na polskich drogach. Tym razem na Alei 1 Maja w Zatorze (woj. małopolskie) prowadzący Fiata Fiorino zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do uderzenia w jadące prawidłowo Renault Master.
Do zdarzenia doszło przed godziną 7:00 rano a badanie trzeźwości kierowcy małej furgonetki wykazało, że 31-latek z Przeciszowa miał 2,7 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do komisariatu Policji w Zatorze. Na szczęście nic nie stało się 53-latkowi z Myślenic, który kierował Masterką.
Teraz nieodpowiedzialny 31-latek stanie przed sądem a za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności i co najmniej 3-letni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Małopolscy policjanci przy okazji tego zdarzenia podkreślili, że świadkowie tego zdarzenia natychmiast podjęli odpowiednią reakcję i zawiadomili służby.
Źródło zdjęć: Policja