Dzięki interwencji policjanta po służbie zatrzymano pijanego mężczyznę, który jechał Renault Trafic od lewej do prawej po S7.
Cała sytuacja miała miejsce w niedzielę wielkanocną na świętokrzyskim odcinku drogi ekspresowej S7. Jadący tamtędy w kierunku stolicy funkcjonariusz ze sztabu kieleckiej komendy na wysokości Skarżyska-Kamiennej zwrócił uwagę na niebieskie Renault Trafic, którego kierowca miał trudności z utrzymaniem pojazdu na pasie ruchu.
Policjant powiadomił o tym dyżurnego z Szydłowca, który wysłał na „S7-kę” radiowóz. Po zatrzymaniu busa okazało się, że prowadzący Trafica 29-latek jest pijany.
Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 3,5 promila alkoholu w organizmie. Do tego wyszło szybko na jaw, że 29-latek posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
Ostatecznie mężczyzna został zatrzymany i noc z niedzieli 31 marca na poniedziałek 1 kwietnia spędził w policyjnej celi. Niebawem stanie on przed sądem i będzie odpowiadał za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości oraz za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności,
Źródło zdjęcia i filmu: Policja