„Krokodyle” z Łodzi typowali do sprawdzenia tylko busy. Jeden z nich ważył na pusto 3800 kg. Inny odjechał na lawecie z punktu kontrolnego.
Podczas przeprowadzonej w środę 8 listopada akcji inspektorzy ITD mieli za zadanie sprawdzać na terenie Łodzi realne masy samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t.
Oczywiście w ramach działań kontrolowano także czy prowadzące pojazdy osoby posiadają odpowiednie ku temu uprawnienia kierowców, ale także stan techniczny czy poprawność zabezpieczenia ładunków.
W ciągu całej akcji łódzcy inspektorzy zatrzymali 10 przeładowanych busów. „Rekordzistą” był pojazd ważący 6 ton, ale większą patologię panującą w transporcie/dystrybucji podkreślił inny samochód do 3,5 tony, który po całkowitym rozładunku ważył ponad 3,8 tony. I to – jak podkreślają inspektorzy WITD Łódź – z niepełnym zbiornikiem paliwa.

Inspektorzy nie mieli innego wyjścia jak zatrzymać dowód rejestracyjny z powodu stwierdzonej niezgodności danych, czyli stan faktyczny różnił się od wartości wpisanej w pole G „Masa własna” oraz w rubryce „Dopuszczalna ładowność”.
Do tego wśród zatrzymanych tego dnia dostawczaków był pojazd, którego przegląd techniczny skończył się w czerwcu 2022 roku a w styczniu 2023 roku podczas policyjnej kontroli dowód rejestracyjny został zatrzymany. W tym wypadku spotkanie z „Krokodylami” skończyło się usunięciem auta z punktu kontrolnego za pomocą lawety.

Kierowcy, którzy dopuścili się wykroczeń karani byli grzywnami i mogli oni kontynuować jazdę dopiero po rozładunku nadmiaru towaru na inne pojazdy. Łącznie podczas całej akcji inspektorzy ITD wystawili mandaty na sumę 7000 złotych.
Źródło zdjęcia: WITD Łódź
Odpowiedzi
Napisz tu swoją opinię
10 przeładowanych busów a mandaty w sumie na 7000? przecież to jest śmiech na sali