Na drodze S12 kierowca minibusa przeznaczonego do przewozu osób niepełnosprawnych spowodował śmiertelny wypadek mając niemal 3 promile.
W środę 4 stycznia na drodze ekspresowej S12 w przed na wysokości zjazdu na Zamość i Hrebenne doszło do wypadku z udziałem Forda Transita Customa oraz osobowego Kia XCeed.
Według policyjnych ustaleń po godzinie 13:00 kierujący przystosowanym do przewozu osób niepełnosprawnych minibusem 49-latek nie zapanował na łuku drogi nad autem i uderzył najpierw w bariery energochłonne a potem w Forda wjechała osobówka.
W wyniku tego wypadku wszystkie 5 osób biorących udział w tym zdarzeniu na ekspresówce trafiło do szpitali.
Po wypadku ruch na S12 w okolicy węzła Piaski Wschód w kierunku Zamościa został odblokowany dopiero przed godziną 16:00.
Niestety, dzisiaj w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 92-latka podróżująca ze swoją 65-letnią córką w minibusie.
Jak się okazało, prowadzący Transita Customa był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało, że miał przeszło 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Po wyjściu ze szpitala 49-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Niebawem sprawca tego tragicznego zdarzenia stanie przed sądem, gdzie będzie odpowiadał za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności oraz m.in. dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło zdjęć: Policja