Kierująca Renault Kangoo miała ponad 3 promile i uciekała po kolizji. Inna kierująca dogoniła ją i dokonała tzw. zatrzymania obywatelskiego.

We wtorek 29 grudnia nieopodal miejscowości Jasionóweczka pod Mońkami doszło do kolizji pomiędzy osobowym Volvo oraz dostawczym Renault Kangoo.

Jak wynika z policyjnych ustaleń, kobieta kierująca Volvo w ostatniej chwili zjechała na pobocze, aby uniknąć czołowego zderzenia z czerwoną furgonetkę, która nie zatrzymała się po kolizji, bowiem w obu autach uszkodzone zostały lewe lusterka zewnętrzne.

Zobacz też: Rampy do odśnieżania busów i ciężarówek – pierwsze na A1 i S3

Kobieta z Volvo dogoniła w miejscowości Jasionóweczka dostawczaka i zajechała kierującej nim drogę, a następnie zabrała kluczyki od „Kangura”.

Jak się okazało, agresywna 31-letnia kierująca furgonetką była pijana – miała ponad 3 promile w organizmie.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Mońkach zatrzymali pijaną kobietę. Teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności. Do tego będzie ona odpowiadać za spowodowanie kolizji drogowej.

Źródło zdjęć: Policja