Zaczęło się od braku kierunkowskazu przy zmianie pasa. Potem policjanci zauważyli pękniętą szybę. No i na liczniku VW LT zniknęło 94 000 km.
W środę 4 grudnia około południa funkcjonariusze sopockiej „drogówki” zauważyli, że kierujący Volkswagenem LT 35 jadąc Aleją Niepodległości nie zasygnalizował kierunkowskazem zmiany pasa ruchu.
Po zatrzymaniu pojazdu policjanci zwrócili też uwagę na liczne pęknięcia szyby czołowej i o ile za pierwsze przewinienie 50-letni kierowca został pouczony, to już za drugie zatrzymany został elektronicznie dowód rejestracyjny pojazdu bez możliwości kontynuowania jazdy.
W trakcie czynności wyszło też na jaw, iż wskazania drogomierza nie pokrywało się ze stanem licznika odnotowanym w Centralnej Ewidencji Pojazdów – różnica wynmosiła ponad 94 000 km.
Jak informują sopoccy policjanci, na początku października 2024 roku „eLTon” na stacji kontroli pojazdów zawitał ze stanem licznika 362 201 km, a w momencie przedwczorajszej kontroli wskazywał on on 268 110 km.
Prowadzący Volkswagena tłumaczył, że to pojazd służbowy a szef dopiero niedawno kupił ten samochód. Ostatecznie policjanci będą teraz weryfikować pozyskane informacje i wyjaśniać wszystkie okoliczności.
Przy okazji warto pamiętać, że od 1 stycznia 2020 roku policjanci podczas kontroli drogowej, poza sprawdzeniem uprawnień kierowcy, jego stanu trzeźwości, dokumentów pojazdu czy też stanu technicznego samochodu, spisują również stan licznika auta, który wpisywany jest do Centralnej Ewidencji Pojazdów.
A zgodnie z zapisem art. 306a kodeksu karnego, kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
I tej samej karze podlega również ten, kto zleca innej osobie wykonanie tego czynu. W wypadkach mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat.
Źródło zdjęcia: Policja