Można rzec, że to kolejna krzywa akcja na niemieckich drogach. Po otrzymaniu zgłoszenia policja zatrzymała mocno przeładowane Daily.
Wczoraj, czyli w poniedziałek 11 listopada policja z Moguncji (kraj związkowy Nadrenia-Palatynat) otrzymała zgłoszenie od jakiegoś zaniepokojonego kierowcy o busie, który przemieszczał się po tamtejszym odcinku autostrady A63. Według pozyskanych informacji podczas jazdy zabudowa dostawczaka mocno się kołysała i była mocno przechylona na prawą stronę.
Po zatrzymaniu busa w Biebelnheim funkcjonariusze z zespłu kontroli ruchu towarowego i pasażerskiego dość szybko doszli do tego, co było powodem takiej niestabilności Iveco Daily.
Po weryfikacji dokumentów przewozowych wyszło na jaw, że bus – według wpisu w dowodzie rejestracyjnym – miał 800 kg o ładowności a wiózł 3200 kg ładunku.
Podczas przeprowadzonego na stacjonarnej wadze pomiaru stwierdzono, że realna masa Dajlaka z ładunkiem to aż 6600 kg zamiast dopuszczalnych 3500 kg. Niemieccy policjanci wyliczyli, że odpowiada to przekroczeniu DMC o 88,5%.
Ostatecznie kierowcy zakazano dalszej jazdy i teraz wysokie kary czekają nie tylko prowadzącego Iveco, ale też firmę przewozową. Ponadto zysk w postaci frachtu będzie podlegać konfiskacie.
P.S. W komunikacie Verkehrsdirektion Mainz Pressestelle nie podano jakiej narodowości był kierowca, ani z jakiego kraju pochodził przewoźnik.
Źródło zdjęcia: Polizei