Jaki kraj taka dżungla! „Krokodyle” z Leszczyńskiego oddziału ITD złapały przeładowaną „Kaczkę”. Mercedes-Benz T1 miał wycieki płynów i urwany tłumik.
W środę 20 września inspektorzy z podlegającemu WITD Poznań oddziałowi w Lesznie zatrzymali do sprawdzenia autolawetę na bazie Mercedesa T1.
Szczegółowa kontrola wykazała po pierwsze brak ważnego badania technicznego, ale prawdopodobnie nie był to przypadek. Dlaczego?
Zobacz też: Pęknięty Mercedes T1 uruchamiany na śrubokręt
Bo poza znacznym przekroczeniem 3,5-tonowego DMC pojazdu wykazała wycieki płynów eksploatacyjnych, uszkodzenie „obrysówek” oraz brak tłumika w układzie wydechowym (zdjęcie obok).
Ze względu na stwierdzone usterki leszczyńskie „Krokodyle” zatrzymały dowód rejestracyjny „Kaczki”, a jej kierowca zostały ukarany trzema mandatami na łączną kwotę 750 złotych. Do tego mężczyźnie zakazano dalszej jazdy z załadowaną na platformę koparką.
Źródło zdjęć: WITD Poznań