Latający dywan na autostradzie. Bo nie tylko bus musi latać

Latający dywan na autostradzie. Bo nie tylko bus musi latać

Latający dywan! Niemieccy policjanci ściągnęli z A65 „kaskadera” wiozącego skuterem szeroki na 2,5 metra dywan. Bo nie tylko bus musi latać!

Znacie te memy, jak chłop zapakował do osoboówki sztos 4-metrowych desek z dopiskiem „Mój ojciec, kiedy usłyszał, ze będzie 50 zł za transport”? No to chyba mamy podobną akcję, ale u sąsiada z za Odry.

Służby prasowe Polizeidirektion Landau (kraj związkowy Nadrenia-Palatynat) informują, że w środę 18 grudnia na autostradzie A65 jadący w kierunku Karlsruhe patrol zauważył kierowcę skutera przewożącego w poprzek zwinięty dywan.

Prowadzącym jednoślad, którym okazał się 65-latek z Neustadt an der Weinstraße, który wiózł na tylnym siedzeniu szeroki na około 2,5 metra dywan bez odpowiedniego zabezpieczenia go przed przemieszczeniem na czas transportu, co stwierdzili przeprowadzający kontrolę funkcjonariusze „drogówki”.

Taki „latający dywan” można było zobaczyć wczoraj na autostradzie A65 w okolicach Neustadt an der Weinstraße.

Ostatecznie niemieccy policjanci ukarali 65-letniego Niemca grzywną i zabronili dalszej jazdy. Niestety, nie podano jaką wartość miała mandat, ale zapewne taniej byłoby jednak wynająć kogoś z busem albo chociaż większego kombi do transportu tego dywanu.

Z drugiej strony ten kierowca skutera powinien się cieszyć, że jakiś przejeżdżający obok zestaw albo inne większe auto nie zdmuchnęło tego dywanu wraz z kierowcą i skuterem, bo naprawdę moglibyśmy dziś przeczytać – mówiąc nieco ironicznie – o latającym dywanie na A65.

Źródło zdjęć: Polizei

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzynaście − 5 =