Laweciarzowi zabrakło paliwa. Pomogli policjanci

Laweciarzowi zabrakło paliwa. Pomogli policjanci

Pewnemu laweciarzowi zabrakło paliwa w baku. Na szczęście pomogli policjanci, którzy dowieźli kanister do stojącego na poboczu zestawu.

Piękną historią pochwali się ostatnio zespół prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. Otóż w czwartek 7 grudnia około godziny 22:00 do tamtejszych policjantów z „drogówki” dotarła informacja o stojącym na poboczu zespole pojazdów.

Po przybyciu na miejsce okazało się, że kierowca Renault ciągnąc lawetę z Mercedesem W211 poprzez złe zaplanowanie trasy stanął na trasie daleko od domu z pustym bakiem paliwa, I nikt z bliskich czy znajomych 46-latka nie miał szansy dotrzeć do niego szybko z pomocą.

Reklama

Na szczęście funkcjonariusze ze Świebodzina wyciągnęli pomocną dłoń i podjechali na stację paliw z 46-letnim kierowcą zatankować kanister olejem napędowym.

Kierującemu zestawem mężczyźnie groziła noc bez ogrzewania w kabinie Renault. Do tego trzeba pamiętać o tym, że prąd z akumulatora też mógłby nie starczyć na całą noc działania świateł awaryjnych.
Do zatankowaniu oleju napędowego z kanistra, kierowca zestawu na B+E ruszył w dalszą drogę.

Cała historia zakończyła się szczęśliwie. Wszak oficjalnym hasłem przyświecającym polskiej policji jest hasło „Pomagamy i chronimy”. Prawda, że budująca informacja?

Źródło zdjęć: Policja

Podziel się: