Reklama

Masterką z bagietkami zmasakrował dwa radiowozy. Grozi mu do 6 lat

Masterką z bagietkami zmasakrował dwa radiowozy. Grozi mu do 6 lat

Czescy policjanci zatrzymali skradzioną Masterkę z bagietkami, której kierowca w trakcie pościgu zmasakrował dwa radiowozy.

Ten Superb to jeden z dwóch radiowozów uszkodzonych przez 31-latka uciekającego Masterką.

We wtorek 7 listopada około 1:30 w nocy w Pilznie skradziono chłodnię na podwoziu Renault Master. Złodziej wykorzystał to, że auto nie było zamknięte i ruszył z miasta w kierunku autostrady D5.

Zawiadomiona przez kierowcę czeska policja ruszyła za utraconym dostawczakiem, ale złodziej nie reagował na sygnały dawane przez funkcjonariuszy a wręcz zwiększał prędkość dochodząc nawet miejscami do 130 km/h.

Reklama

Tak prezentuje się zmasakrowana Octavia od frontu…

W pewnym momencie uciekający Masterem mężczyzna celowo zepchnął policyjną Skodę Superb z wydziału autostradowego, która uderzyła w barierki.

Dopiero udało się zatrzymać złodzieja, kiedy inny patrol zablokował drogę swoją Skodą Octavią. Uciekający Masterem mężczyzna nie zrobił sobie z tego zbyt wiele i – sądząc po zniszczeniach busa i Octavii – nie próbował zbytnio zwolnić przed blokującym przejazd radiowozem.

Na szczęście nikomu nic się nie stało, bo policjanci byli poza autem, lecz ich radiowóz został niemal doszczętnie zmiażdżony przez Masterkę.

… a tak przód Mastera.

W kabinie chłodni był 31-letni cudzoziemiec i choć funkcjonariusze przeprowadzili badanie na zawartość alkoholu lub narkotyków, ale oba testy nie wskazały nielegalnych substancji, ani promili.

Jeżeli 31-latek zostanie uznany za winnego, to mu do 6 lat więzienia.

Źródło zdjęć: Policie České republiky

Podziel się: