Policjanci z białostockiej „drogówki” nagrali jadącego prosto na ich radiowóz Mercedesa Sprintera. Kierowcą dostawczego auta okazał się 55-letni Litwin.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku pełnili służbę radiowozem wyposażonym w wideorejestrator. Na drodze krajowej nr 8, w okolicy miejscowości Grymiaczki (powiat sokólski), doszło do niebezpiecznego zdarzenia.
W pewnym momencie policjanci zauważyli jadącego prosto na nich Mercedesa Sprintera, którego kierowca próbował wyprzedzić ciężarówkę z naczepą w miejscu niedozwolonym, z pojedynczą linią ciągłą po swojej stronie.
Zobacz też: Mercedes Sprinter 316 CDI – furgon klasy premium (wideo, zdjęcia)
Policjanci po chwili zatrzymali dostawcze auto, którego kierowcą był 55-letni obywatel Litwy wiozący też 4 swoich rodaków. Co ciekawe wszyscy z nich byli kierowcami ciężarówek wracającymi do swojego kraju.
Za popełnione wykroczenia i stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca Mercedesa został ukarany mandatem w wysokości 1 000 złotych.
Podsumowując powyższe zdarzenie widać tak naprawdę dwie rzeczy. Po pierwsze, że kierowcy ze wschodu – z Litwy czy Łotwy – mają sobie za nic polskie przepisy ruchu drogowego. A po drugie… na policyjnym nagraniu widać, jak radiowóz jedzie po drodze krajowej nawet 115 km/h na godzinę, chociaż nie jechali za żadnym przekraczającym prędkość pojazdem. Wychodzi więc, że i Litwini i polska „drogówka” jeździ po polskich drogach jak chce.
Źródło zdjęcia i filmu: podlaska.policja.gov.pl