W sobotnią noc na podkarpackim odcinku autostrady A4 kierowca Fiata Ducato najechał na Żuka. W wyniku wypadku 10 osób zostało rannych.
W sobotę 25 marca około godziny 23:45 doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji na „A4-ce” na wysokości miejscowości Wola Wielka nieopodal Dębicy.
Jak ustalili podkarpaccy policjanci, kierujący Fiatem Ducato 30-letni obywatel Ukrainy jadąc w kierunku Krakowa najechał na tył Żuka A11, po czym oba pojazdy wypadły z drogi.
Polski dostawczak dachował a przewożący poza kierowcą 8 osób (w tym dwoje dzieci) przewrócił się na lewy bok.
W wyniku tego wypadku rannych zostało 10 osób, w tym 59-letni kierujący Żukiem oraz jego pasażer a także wszyscy podróżujący Ducato.
Policjanci ustalili już, że obaj prowadzący pojazdy byli trzeźwi. W wyniku tego nieszczęśliwego zdarzenia autostrada A4 zostałą całkowicie odblokowana dopiero po 4 godzinach.
Teraz funkcjonariusze „drogówki” z Komendy Powiatowej Policji w Dębicy ustalają szczegółowy przebieg i okoliczności tego wypadku.
Źródło zdjęć: OSP Góra Motyczna, OSP