Pod Wrocławiem na A4 Opel Movano wbił się w naczepę – kierowca busa zmarł na miejscu wypadku. Autostrada w stronę stolicy dolnośląska została zablokowana.

Do tragicznego zdarzenia doszło około południa na 122. kilometrze autostrady A4 przed zjazdem na węzeł Kostomłoty.

Jak informuje lokalny portal 24wroclaw.pl, najprawdopodobniej kierowca Opla Movano nie wyhamował na czas przed zestawem z naczepą w miejscu, gdzie powstał korek spowodowany prowadzonymi pracami drogowymi.

Niestety, kierowca busa, którego kabina została zmiażdżona w wyniku najechania na tył naczepy zmarł na miejscu wypadku.

Zobacz też: System EBA w dostawczakach to 2500 wypadków rocznie mniej

W wyniku tego tragicznego wypadku autostrada A4 została zablokowana pomiędzy węzłami Gościsław i Kostomłoty.

Służby wprowadziły na czas usuwania skutków zdarzenia objazd przez węzeł Udanin na DK nr 5 a następnie z powrotem na A4 na węzeł Kostomłoty.

Według GDDKiA utrudnienia potrwać mogą nawet do godziny 16:00. Natomiast ruch w stronę Legnicy przebiega bez większych utrudnień.

EDIT: Zmarłym w wypadku kierowcą okazał się 40-letni obywatel Ukrainy, policja ustala teraz przyczyny i szczegóły tego tragicznego zdarzenia na A4.

Źródło zdjęć: 24wroclaw.pl