Łódzcy inspektorzy ITD zwrócili uwagę na busa z powodu tzw. tablic wywozowych. Potem wyszło, że Iveco Daily jest przeładowane.
W środę 14 lutego inspektorzy ITD podczas patrolu jednej z łódzkich ulic, na której wprowadzono zakaz wjazdu dla pojazdów ciężarowych, zwrócili uwagę na samochód dostawczy.
Iveco Daily na bliźniakach miało założone wywozowe tablice z Królestwa Niderlandów, które są ważne przez 14 dni.
Po zatrzymaniu 3,5-tonowego busa „Krokodyle”, nabrali też podejrzeń odnoście przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej, więc podjęto decyzję o skierowaniu dostawczaka na stanowisko kontroli pojazdów wyposażone w wagę.
Podczas pomiaru realnej masy okazało się, że Ivan jest przeładowany o 2,1 tony, czyli pojazd z ładunkiem w rzeczywistości waży 5,6 tony.
W międzyczasie okazało się, że Iveco zostało zakupiony w Niderlandach we wrześniu 2023 roku, ale nowy właściciel nie znalazł czasu na zarejestrowanie i ubezpieczenie pojazdu, co o dziwo nie przeszkadzało w regularnym użytkowaniu do w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.
Warto podkreślić, ze zgodnie z obowiązującymi przepisami pojazdy, które nie zostały zarejestrowane nie są jednocześnie dopuszczone do ruchu. W związku z tym kontrolowany pojazd w dalszą podróż ruszył na lawecie, a jego kierowca został ukarany wysokim mandatem karnym.