Już od lipca 2016 roku za mandat zapłacisz kartą płatniczą. – Zamiast wypełniać druczki w radiowozie, będziemy częściej na drodze – mówią sami policjanci.

Według inspektora Marka Konkolewskiego z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, już w lipcu tego roku pierwsze polskie radiowozy zostaną wyposażone w terminal umożliwiający płatności kartą. Takie rozwiązanie stosowane jest już od dawna w wielu europejskich państwach, w tym w Portugalii, Austrii, czy Belgii.

Trzeba jednak wiedzieć, że zapłata kartą będzie możliwa tylko, jeżeli kierowca po popełnieniu wykroczenia przyznał się do winy i przyjmie nałożony na niego mandat karny.

Zobacz też: Fiat Ducato liderem aut dostawczych w całym 2015 roku

Kolejną tegoroczną nowością ma być wydłużenie czasu trwania postępowania mandatowego z 14 do 30 dni. Pomysł Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zakłada, że takie rozwiązanie zdecydowanie zmniejszy liczbę spraw kierowanych przez organy państwowe – w tym policję, czy Inspekcję Transportu Drogowego – do sądów.

Powyższe rozwiązanie ułatwi pracę policji m.in. w sprawach nagrań wideo z zarejestrowanymi „wyczynami” piratów drogowych, które coraz częściej trafiają na skrzynki mailowe w komendach. Obecnie funkcjonariusze mają problem z ustaleniem wszystkich okoliczności zdarzenia zarejestrowanego na materiale filmowy, czy zdjęciach w terminie 14 dni od popełnienia wykroczenia, dlatego nierzadko muszą przekazać sprawę do sądu.

Po wydłużeniu terminu do 30 dni więcej spraw wiązanych z nagraniami wideo skończy się wystawieniem mandatu, a nie sprawą w sądzie. Będzie to o tyle korzystniejsze dla ukaranego kierowcy, że nie będzie musiał ponosić dodatkowych kosztów postępowania sądowego (często to około 100 złotych).