Na filmie widać, że prowadzący busa omal nie potrącił strażaka. Kierowca Ducato był pijany i chciał uciec, ale został natychmiast zatrzymany.
W niedzielę 16 lipca doszło do tragicznego zdarzenia na drodze wojewódzkiej nr 107 w miejscowości Wrzosowo nieopodal Kamienia Pomorskiego. Tam około godziny 15:30 zderzyły się dwa samochody osobowe, w wyniku czego jedna osoba zginęła a pięć zostało rannych.
W momencie, kiedy na miejscu pracowały jeszcze służby, doszło w tym miejscu do groźnej sytuacji. Jadący tamtędy mężczyzna prowadząc białego Fiata Ducato zignorował znaki do zatrzymania dawane przez jednego z druhów Ochotniczej Straż Pożarnej z Dziwnowa po czym uderzył w trzy osobowe auta i skuter.
Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale kierujący furgonem po spowodowaniu kolizji próbował uciekać, ale zatrzymali go policjanci pracujący na miejscu śmiertelnego wypadku.
Jak się okazało kierowca dostaczaka był pijany – miał 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz sprawca kolizji stanie przed sądem a za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi mu m.in. do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres co najmniej 3 lat.
PS: Próbę zatrzymania kierowcy busa przez strażaka z OSP Dziwnów i moment uderzenia zarejestrował wideorejestrator zamontowany w jednym z uszkodzonych pojazdów – nagranie można znaleźć w komentarzu pod poniższym postem OSP Dziwnów.
Źródło zdjęć i filmu: Ochotnicza Straż Pożarna Dziwnów