Peugeot Boxer ciągnął na lawecie Opla Movano. Zestaw wpadł do rowu

Peugeot Boxer ciągnął na lawecie Opla Movano. Zestaw wpadł do rowu

W piątek na DK 20 kierowca Peugeota Boxera ciągnął na lawecie Opla Movano. Zestaw wpadł do rowu, ale nikomu nic się nie stało.

Jak informuje Ochotnica Straż Pożarna ze Złocieńca (woj. zachodniopomorskie) do niebezpiecznej sytuacji doszło w piątek 24 września około godziny 12:00 po południu na drodze krajowej nr 20.

Na odcinku Złocieniec – Czaplinek w okolicach miejscowości Bobrowo kierujący zestawem pojazdów składających się z Peugeota Boxera oraz lawety, na którym przewożono Opla Movano, stracił panowanie nad kierownicą.

Reklama

Niebieska doka wpadła ostatecznie do przydrożnego rowu a laweta przewróciła się na prawy bok, co także skończyło się uszkodzeniem drugiej, ale już żółtej doki.

Zobacz też: Peugeot Boxer L4H3 – pierwszy bus wyprodukowany w Gliwicach

Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Także kierowca Boxera nie został ranny.

Na miejscu poza strażakami-ochotnikami pojawiła się też policja.

Niestety nie znalazłem informacji, czy funkcjonariusze „drogówki” wzięli pod uwagę fakt, że pojazd ciągnący miał masę mniejszą niż laweta wraz z przewożonym na niej Movano.

Wszak artykuł 62. 1. wprost mówi, że rzeczywista masa całkowita przyczepy ciągniętej przez samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej
nieprzekraczającej 3,5 tony nie może przekraczać rzeczywistej masy całkowitej pojazdu ciągnącego.

W tym wypadku Peugeot Boxer ważył o 800-1000 kg mniej niż dwuosiowa laweta z Movano na najeździe…

Źródło zdjęć: OSP Złocieniec

Podziel się: